Kalendarz imprez

Znajdź na stronie:

DDK2

 Następne spotkanie: 08.04.2024 Godz. 16:00

ERUDYTA kwiecien 

Następne spotkanie: 04.04.2024 Godz. 10:30
 

KMiA kwiecien 

Następne spotkanie: 05.04.2024 Godz. 15:45
 

KZP kwiecien

Następne spotkanie: 03.04.2024 Godz. 16:30
 

Odwiedziło nas:

© 2009-2024 by GPIUTMD

26 kwietnia gościliśmy w naszej Bibliotece Darię Urban-Kostyk oraz Wojciecha Kostyka – parę podróżników – wędrowców, którzy zabrali nas w fascynującą podróż po Nowej Zelandii, śladami bohaterów znanych i cenionych powieści: „Hobbit”, „Władca Pierścieni”
i „Opowieści z Narnii”. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu „Zwiedzamy Świat z Biblioteką”.
Peter Jackson, reżyser „Hobbita” i „Władcy Pierścieni” jest Nowozelandczykiem, więc zdając sobie sprawę z piękna swojego kraju, właśnie tam postanowił wybudować wioskę Hobbitów. Z tym wiąże się ciekawa historia. Jak opowiadali prelegenci, poszukiwacze idealnej miejscówki dla trylogii Tolkiena, krążąc helikopterem nad Nową Zelandią trafili do niewielkiej farmerskiej miejscowości. Rozległe, soczyście zielone pagórki, z pięknym jeziorem, z dala od cywilizacji wydały się idealnym miejscem do nakręcenia filmu. Russel Aleksander, właściciel ziemi, wyraził zgodę, ale postawił jeden warunek. Po skończeniu filmu wszystko miało zostać wyburzone i po scenerii filmowej miało nie być śladu. Po nakręceniu Władcy Pierścieni, zgodnie z umową, wszystko zniknęło, nawet drzewo, które specjalnie na potrzeby filmu zostało posadzone. Właściciela ziemi czekała niespodzianka. Już po pierwszej emisji filmu do Shire zaczęły zjeżdżać się tysiące turystów. Kiedy więc zaczęto kręcić Hobbita, Russel Aleksander znów postawił warunek, tym razem chciał, by cała sceneria pozostała, by turyści mogli ją podziwiać. Ciekawostką jest, że producent Hobbita zażyczył sobie, by na wzgórzu było takie samo drzewo, jak to które zostało usunięte po nakręceniu „Władcy Pierścieni”. W Wellington zrobiono więc kopię poprzedniego drzewa, na które naklejono tysiące liści tak, by wyglądało jak żywe.
Podróżnicy podczas czteromiesięcznej podróży starali się odkryć to, co najciekawsze. Odwiedzili zarówno miejsca oblegane przez turystów – chociażby wiązane z ekranizacją tolkienowskich opowieści, jak również nieutarte szlaki i trudno dostępne rejony. Szlak Te Araroa był główną osią, wzdłuż której wędrowali. Odkryli również piękno półwyspu Kaikoura, pływali kajakiem po zatoce Bay of Islands i spędzili cztery dni w parku Tongariro. Prelegenci opowiedzieli również o Parku Narodowym Fiordland – największym w Nowej Zelandii. Został utworzony w 1952 r. na obszarze 1mln 250 tys. hektarów, w calu ochrony fauny i flory terenów polodowcowych. Największą atrakcją Fiordlandu niewątpliwie jest Zatoka Milforda o długości 16 kilometrów. Daria i Wojtek mieli okazję przepływać między fiordami, m.in. obok Mitre Peak – najwyższego fiordu klifowego na świecie. Nasi goście podczas wyprawy poszukiwali Kei – jedynej na świecie papugi górskiej, żyjącej w wysokich partiach gór. Jej inteligencja porównywana jest do inteligencji trzyletniego dziecka, co jest imponującym wynikiem, jak na ptaka. Ten endemiczny gatunek został objęty ochroną. Kea uwielbia wyjadać wszelkie plastikowe i gumowe elementy, a w szczególności… uszczelki samochodowe.
O tym wszystkim mieli okazję usłyszeć od zafascynowanych tamtejszym regionem świata podróżników, uczniowie świebodzińskich szkół podstawowych. Spotkanie zostało wzbogacone prezentacją multimedialną. Podróżnicy są autorami książek: „Camino de la Plata. Z Sewilli do Santiago starożytnym szlakiem” oraz „Via Francigena z Canterbury do Rzymu: piechotą przez Europę”. Książki są opisem wędrówek i towarzyszących im przeżyć. Stanowią również doskonały poradnik dla wyruszających na szlaki. Zachęcamy również do śledzenia bloga Darii i Wojtka: www.peregrinos.pl .
 
Luiza Gordzelewska
Biblioteka Publiczna w Świebodzinie